W tym roku trzecią edycję Klasyku Podkarpackiego mogę śmiało nazwać wyścigiem spadających liści. Mające swój czas jeden dzień po włoskim „oryginale” – Il Lombardia –…
Jest takie miasto na mapie połączeń lotniczych Ryanaira, do którego z Polski praktycznie zawsze można wyłapać bilety w niesamowicie niskich cenach. Tym miastem jest właśnie…
Majka Days był najprawdopodobniej przedostatnim moim startem w tym sezonie. Nie był on przeze mnie kompletnie uwzględniany w „kalendarzu wyścigów”, jednak z uwagi na fakt,…