Do Anglii pojechałem z dziewczyną w ramach mojego prezentu urodzinowego dla Niej. Dziwnym i niespodziewanym przypadkiem tak się złożyło, że kilkadziesiąt kilometrów dalej odbywać się…
(Zacznę od usprawiedliwień) Pomimo 270km w nogach, czyli podróży na wyścig rowerem z Warszawy, czułem dużą świeżość i nastawiałem się na walkę. Obecny sezon mam…